Czy Sienkiewicz zachwyca, skoro nie zachwyca?

Przekorne pytanie, które jest parafrazą znanego powiedzenia Gombrowiczowskiego profesora, a raczej przedstawiciela ,,ciała pedagogicznego” (omszałego i zastygłego w swej rutynie, w skorupie pieczołowitości brązowienia wieszczów narodowej kultury), stawiam świadomie recepcji Sienkiewicza obecnie. Chciałbym też zastanowić się nad wyrazistą tendencją spadkową popularności i poczytności lektury tekstów autora W pustyni i w puszczy.