Szanujmy Autorytety. Ojczyzna Chopina w wierszu Stanisława Balińskiego.

Maria Gudro-Homicka

We współczesnej szkole ważnym dokumentem jest program wychowawczo-profilaktyczny, któremu powinny być podporządkowane programy przedmiotowe, w tym program języka polskiego. Zadaniem nauczycieli języka polskiego jest stwarzanie na lekcji języka polskiego sytuacji wychowawczych, a nie tylko podawanie wiedzy, testomania i ocenianie. Według słownika języka polskiego wychowanie to ogół zabiegów mających na celu ukształtowanie człowieka pod względem fizycznym, moralnym i umysłowym oraz przygotowanie go do życia w społeczeństwie. Wychowujemy człowieka, który zna i szanuje historię swego narodu i jego wielkich twórców kultury. Poniżej przedstawiam propozycję lekcji o Fryderyku Chopinie, wielkim twórcy muzyki, wielkim Polaku.

Cele: Uczeń:

  • czyta ze zrozumieniem,
  • interpretuje tekst,
  • analizuje i wyciąga wnioski,
  • szanuje wypowiedzi koleżanek/kolegów,
  • czci pamięć o Fryderyku Chopinie,
  • zna poezję o ojczyźnie,
  • współpracuje w grupie.

Pomoce dydaktyczne, materiały:
Tekst wiersza ,,Ojczyzna Szopena” Stanisława Balińskiego, słownik frazeologiczny

Metody nauczania, formy pracy:
Praca z tekstem poetyckim, rozmowa, drama: poza, żywy obraz, płaszcz eksperta, praca indywidualna, grupowa, praca zespołowa.

Korelacja i integracja wiedzy: Treści literackie łączą się z nauką o języku, z mówieniem, słuchaniem; język polski łączy się z programem wychowawczo-profilaktycznym, z historią, sztuką, z etyką.

Przebieg zajęć:

  1. Powitanie. Uczniowie, stojąc w kręgu, zwracając się do koleżanki/kolegi stojących po lewej ręce i mówią imię w wołaczu i pozdrowienie np.: Jurku, witam Cię, Basiu, cieszę się, że wróciłaś do szkoły itp. Nauczycielka pozdrawia wszystkich.
  2. Uczniowie w grupach 4-5 – osobowych tworzą i zapisują wyrażenia, zwroty i frazy z wyrazem ,,ojczyzna” (w tle cicha muzyka Chopina).
    Wyrażenia np.: ojczyzna wolna, zniewolona, wyzwolona, niepodległa, moja, ukochana, przodków, przybrana, druga, porzucona, zniszczona, odbudowana, jedyna, odzyskana, nieszanowana, itp.
    Zwroty, np.: kochać ojczyznę, służyć ojczyźnie, przelać krew za ojczyznę, bronić ojczyzny, służyć ojczyźnie, wyrzec się ojczyzny, tęsknić za ojczyzną, opuścić ojczyznę, wrócić do ojczyzny itp.
    Fraza np.: Gdzie moi przodkowie, tam moja ojczyzna. Mój dom, moja ojczyzna, Ojczyzno ma, wiele dla mnie znaczysz.
    Uwaga: Uczniowie tworzą związki frazeologiczne, następnie pracują ze słownikiem, uzupełniają. Nauczycielka nie podaje gotowej wiedzy, diagnozuje, co uczniowie wiedzą na dany temat, następnie uzupełnia ich wiedzę. Ćwiczenie utwierdza ją w przekonaniu, że uczniowie mają dosyć bogate słownictwo.
  3. Poza. Przybierając pozę, uczniowie przedstawiają Polaka, który opuścił ojczyznę i tęskni za nią. Po chwili ożywiają i omawiają pozę. Każdy z nich mówi, kim jest (w roli) i z jakiego powodu wyjechał z ojczyzny. Nauczycielka dziękuje i przechodzi do kolejnego ćwiczenia.
  4. Nauczycielka przedstawia sytuację: – Przed chwilą obejrzeliście w telewizji program (fikcyjny – uczniowie w pozie), w którym wypowiadali się Polacy na obczyźnie. Co możecie powiedzieć o ich przeżyciach, uczuciach? Jakie można wysnuć wnioski? Uczniowie, pracując w nowych grupach, zapisują odpowiedź, a sprawozdawcy prezentują wnioski na forum klasy.
  5. Rozmowa. Nauczycielka pyta: Jakich znacie Polaków, którzy przebywali na obczyźnie i nie mogli wrócić do kraju? Uczniowie powinni wymienić też Fryderyka Chopina.
  6. Praca z tekstem. Nauczycielka czyta wiersz ,,Ojczyzna Szopena” Stanisława Balińskiego (zał.1) Kilkoro uczniów czyta wiersz głośno. Następnie wszyscy czytają cicho ze zrozumieniem, zwracając uwagę na nadawcę, odbiorcę, sytuację liryczną.
  7. Potem w grupach interpretują tekst wiersza i zapisują na diagramie, na czym polegała miłość do ,,romantycznej Pani”. Zastanawiają się, czym – według autora – jest miłość do ojczyzny.
  8. Żywy obraz. W tych samych grupach uczniowie przygotowują żywy obraz, interpretując fragment wiersza:
    ,,Tylko czasami nocą, gdy rozpacz opada ,
    I gdy Szopen, jak widmo, gra im na pianinie,
    Zjawia się, cała w czerni, staje przy nim blada,
    I śpiewa do nich cicho – że jest, że nie zginie.” Każda grupa po krótkim przygotowaniu kolejno prezentuje swój obraz. Pozostałe grupy ,,odczytują”, co znaczą słowa w tym fragmencie. Po wykonaniu ćwiczenia przez wszystkie grupy odbywa się rozmowa na temat: Czym była muzyka Chopina dla Polaków na obczyźnie?
    Uwaga: Żywy obraz to technika dramy. Uczniowie w grupach 4-5-osobowych budują obraz ze swoich ciał (tak jak fotografię). Obraz jest nieruchomy. Gdy grupy ,,odczytują” obraz, nie mogą identyfikować postaci z koleżankami/kolegami. Mówią, np.: postać po prawej, po lewej stronie, w głębi obrazu, na pierwszym planie itp.
  9. Płaszcz eksperta. Nauczycielka przedstawiła problem: – Poeta ukazał w wierszu, na czym polegała miłość do ojczyzny na przestrzeni lat. A jaki jest dzisiaj obowiązek Polaków wobec ojczyzny?
    Uczniowie w rolach artystów, nauczycieli, młodzieży, polityków, wojska rozpatrują problem i zapisują wnioski (tworzą kodeks obowiązków Polaków wobec ojczyzny). Po kilku minutach grupy przedstawiają efekty pracy. Zapewne będą powtarzały się takie obowiązki jak: szacunek do człowieka, do pracy, poszanowanie wspólnej własności, nauka, poszanowanie tradycji narodowej, historii, szacunek do języka polskiego, do przyrody, tolerancja.
    Uwaga: Płaszcz eksperta to kolejna technika dramy. Inaczej powołanie grupy ekspertów. Uczniowie chętnie pracują tą techniką; są ekspertami w różnych dziedzinach, analizują tekst, komunikują się, rozwiązują problem, uzasadniają wypowiedzi – uczą się retoryki.
  10. Informacja zwrotna. Uczniowie indywidualnie kończą zdanie: Kocham ojczyznę, ponieważ… (co robię dla ojczyzny). Wszyscy czytają swoje zdanie.

Załącznik nr 1

Ojczyzna Szopena
S. Baliński
Cóż to była za dziwna, romantyczna Pani,
Wszyscy się w niej kochali, umierali dla niej.
Wszyscy cierpieli za nią najdotkliwsze krzywdy,
Nawet ci, co jej oczu nie widzieli nigdy.
Z jej imieniem na ustach w Hiszpanii konali,
Marząc na złotych skałach o Mazowsza polach;
Dla niej w czarnych płaszczach podróżnych zjeżdżali
Do fosforycznych portów Konstantynopola.
Za nią tęsknili długo po nocach i rankach
Na Dalekim Zachodzie w Ameryki preriach,
I pieśni o niej snuli i o jej kochankach
Zatraconych, zawianych śniegiem na Syberiach.
Mówią im obcy ludzie: – po co cierpieć dla niej,
Tłumaczą: – że nie warto, że jak gwiazda pierzcha,
Ale oni nie słyszą, na śmierć zakochani.
I dalej za nią gonią po lądach, po zmierzchach.
I dalej znoszą dla niej, pod niebem nieszczęścia.
Śmiertelny chłód wygnania na mongolskich mrozach.
I w nowe idą piekło, zaciskając pięści,
Na dno upodleń ludzkich w niemieckich obozach.
I dalej o nią walczą na Norwegii śniegach,
I na piaskach Egiptu w rozpalonym wietrze,
Umierają samotnie w galijskich szeregach,
I w Anglii, wiecznie wolnej, wznoszą się w powietrze.
Wszystko dla niej poświęcą i zniosą w milczeniu
Na przekór wielkim próbom, które los przynosi,
A ona, ranna w serce, bezbronna w cierpieniu,
Niczego od nich nie chce i o nic nie prosi.
Tylko czasami nocą, gdy rozpacz opada,
I gdy Szopen, jak widmo, gra im na pianinie,
Zjawia się cała w czerni, staje przy nim blada,
I śpiewa do nich cicho – że jest, że nie zginie.