Maria Gudro-Homicka
Materiał wypracowany na warsztacie ,,Szkoła bez hejtu” metodami aktywizującymi. Scenariusz ,,Kto może być dla mnie wilkiem”
Po kilku ćwiczeniach rozluźniających lekcja rozpoczęła się od krótkiej analizy baśni ,,Czerwony kapturek”, podczas której uczestnicy przypomnieli treść utworu, tworzyli własną wersję baśni, tworzyli przestrzeń, poznawali bliżej główną bohaterkę w scenkach improwizowanych, opisywali dziewczynkę. Nauczyciel, po wysłuchaniu opisu, przedstawił sytuację: ,,Ta radosna, ciekawa życia dziewczynka, która była lubiana, miała przyjaciół przeżyła przygodę z wilkiem. Od tamtej pory nie wychodziła z domu, nie rozmawiała nawet z rodzicami, nie chciała widzieć przyjaciół. Cała wieś chciała jej pomóc, lecz dziewczynka nie chciała skorzystać z pomocy.” (Ćwiczenie ,,tunel myśli” jest bardzo ważne, bowiem w zespole mogą być uczniowie zagrożeni przemocą, hejtem i powinni usłyszeć słowa otuchy. (drama się toczy na płaszczyźnie uniwersalnej, nie wolno odnosić się do ucznia z problemem).
Minęło pół roku od spotkania z wilkiem. Dziewczynka wyjęła z szuflady swój pamiętnik i napisała: (uczestnicy warsztatu w roli Czerwonego Kapturka napisali; przytaczam kilka przykładów):
- ,,Nikt mnie nie rozumie. Wszyscy ciągle dopytują, co mi jest, a ja nie mam ochoty z nimi rozmawiać. Babcia i mama ciągle mnie pocieszają, że to nie moja wina, ale ja wiem, co tak naprawdę myślą… Już dłużej nie wytrzymam wysłuchiwania tych pytań i porad. To przeze mnie zginął wilk. Jak z tym żyć.
- Uciekłam w głąb siebie. Czas nie uleczył ran, jak to obiecywała mama i babcia . Zamknęłam się w sobie i jest mi z tym dobrze. Nie muszę z nikim rozmawiać i udawać, że czuję się lepiej. Od paru dni odwiedza mnie słowik. Każdego ranka siada na parapecie mojego okna i chyba mi się przygląda. Udaję, że go nie widzę, bo boję się, że mi ucieknie. Słucham jego pięknego śpiewu. Czyżby jego obecność była początkiem czegoś nowego!
- Było to pół roku temu. Wtedy świat był dla mnie przyjazny, ja lubiłam wszystkich i wszyscy lubili mnie. Ale zdarzyło się To. Nie chcę nawet tego nazwać. Nie chcę pamiętać o tym. Ale to wraca, każdego dnia wraca. Co mam zrobić, aby o tym zapomnieć. Pomóżcie!.
- Znowu się obudziłam. Cały czas wszystko przypomina mi wilka. Boję się, że go znów spotkam. Nie chcę już żyć w strachu. Może już w ogóle nie chcę żyć.
- Po co ja wtedy zeszłam z tej ścieżki. Trzeba było słuchać mamy. Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle. Ludzie mówią, że to nie moja wina, ale ja wiem swoje.
- Mija pół roku, a ja nadal nie mogę poradzić sobie z tą sytuacją. Rodzice bardzo martwią się o mnie, koleżanki próbują mi pomóc, ale to się nie udaje. Co mam robić?
- Jestem roztrzęsiona wydarzeniem, jakim było spotkanie z wilkiem. Chyba przestanę ufać ludziom.
- Dzisiejszy dzień zaczął się jak każdy poprzedni od pół roku. Pół nocy nie mogłam spać, cały czas śni mi się tamten dzień, który zaczął się tak niewinnie. Przed oczyma mam widok wilka, a w sercu ten sam strach, co w tamtej chwili.
- Nikt mnie nie zrozumie, bo nikt nie spotkał wilka jak ja i nie sprawił całego tego zamieszania. Z wilkiem. Wszyscy starali się być mili, ale ja naprawdę już nie chcę być kojarzona z tą sytuacją. Chcę zacząć żyć bez piętna Czerwonego Kapturka i całą tą sytuacją z babcią.
- Minęło już pół roku, a ja nadal nie potrafię znaleźć sobie miejsca. Tamten dzień odmienił moje życie. Tak bardzo chciałabym cofnął czas. Czy ktoś może mi pomóc? Pomocy!
- Na wspomnienie tamtego czerwcowego dnia dostaję dreszczy. Boję się, że kiedyś sytuacja się powtórzy. Wiem, że wszyscy chcą mi pomóc, ale ja nadal się boję. Wczoraj szłam przez wieś i usłyszałam wiele ciepłych słów. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się o tym zapomnieć.
- Kolejny dzień. Czy będę miała siły, aby przeżyć go do końca? Czy będę mogła komuś zaufać? Jest wokół mnie tylu dobrych ludzi, ale czy ta ich dobroć nie jest udawana.
- Jest mi nadal bardzo smutno i nie mogę sobie z tym poradzić. Choć mama i babcia są ze mną i mnie wspierają, ciągle czuję strach, że spotkam wilka.
- Codziennie przypominam sobie to, co wydarzyło się w lesie. Gdybym tylko wcześniej posłuchała mamy. Nigdy nie zapomnę tej strasznej przygody. Mam nadzieję, że babcia już mi wybaczyła.
- Dziś znowu mam kiepski dzień. Ciągle nie mogę zapomnieć złego wilka. Bardzo bym chciała znowu chodzić do lasu i bawić się z innymi dziećmi.
- Wtorek, pół roku minęło od przygody z wilkiem. W mojej głowie tyle myśli…,ale ani jednego słowa w moich ustach. Nie wiem, co się dzieje…Czasem chcę coś powiedzieć, ale… nie mogę…jakbym zapomniała, jak się wymawia słowa.
- A oni pytają … Wiem, że kochają i chcą dobrze, ale nie mogę teraz być z nimi. I ciągle ten sam sen…
- Dziś wstałam i wcale nie czuje się lepiej. Wszyscy cały czas mają pretensje, oskarżają mnie o to, że że zdradziłam wilkowi drogę do babci, że naraziłam ją na niebezpieczeństwo. Nikt mi nie chce zaufać. Wszyscy się uśmiechają do mnie, a tak naprawdę są mi obcy i gdy tylko się odwrócę, rozmawiają na mój temat. Jest mi źle .
- To było trudne przeżycie, jednak myślę, że sobie z tym poradziłam. To prawda, że czas leczy rany i że ze wszystkiego można wyciągnąć wnioski.
- Jestem osobą bardzo szczęśliwą, że cała rodzina ocalała ze spotkania z wilkiem. Dziś chciałabym bardzo żyć pełnią życia i zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Oby już nigdy nie spotkało mnie takie doświadczenie .
Pamiętnik zawiera wiele emocji. Wynika z niego, że dziewczynka, chociaż próbuje, nie może zapomnieć o złych przeżyciach, nie ufa ludziom.
Jest to bardzo ważne ćwiczenie, to punkt kulminacyjny w dramie, który pozwala przejść do dramy społecznej. Nauczyciel po wysłuchaniu pamiętników zadaję pytanie:
Czy współczesne dzieci i młodzież mogą spotkać wilka na swojej drodze życia?
Dzieli zespół na grupy 5-6- osobowe i prosi, aby napisali w grupach, kto lub co może być wilkiem dla współczesnych dzieci. Okazuje się, że wilków jest bardzo dużo wśród nas : padały podczas warsztatu przykłady: toksyczni rodzice, nauczyciele, rówieśnicy, pedofile, ale też narkotyki, papierosy, wypadki, porwania, telewizja, internet, wulgaryzmy, hejt i wiele innych.
Kolejne pytanie nauczyciela.
Czy wystarczy stwierdzić, że wilków jest tak dużo?. NIE , pada odpowiedź. Nauczyciel: Porozmawiamy o tym, ale najpierw obejrzymy krótki film – narada w Urzędzie Miasta.
Nauczyciel wchodzi w rolę prezydenta, a uczestnicy w role mieszkańców miasta: rodziców, nauczycieli, psychologów, młodzieży, pracowników socjalnych, służby miejskiej. Uczestnicy w grupach zapisują pomysły, jak sobie poradzić z hejtem, który z dnia na dzień rozpowszechnia się i atakuje dzieci i młodzież. Każda grupa społeczna zaczyna od siebie-co oni mogą zrobić, by pomóc dzieciom i młodzieży, następnie zgłaszają postulaty do p. prezydent. Wniosków było bardzo dużo. (I ważne jest to, że wnioski padły od uczestników konferencji jako przedłużenie dyskusji panelowej).
Przykłady wniosków: rozmowy w domu i szkole na temat zagrożeń, hejtu, telefony zaufania w każdej dzielnicy, rozmowy na temat etyki języka, dyżury na ulicach, zablokowanie agresywnych gier w internecie, rozmowy na temat tolerancji wobec innego, odpowiedzialności, szacunku, większa rola rodziców i nauczycieli w wychowaniu dzieci, w ich zachowaniu. Powyższe ćwiczenia (płaszcz eksperta) jest bardzo ważne w pracy z dziećmi. Oni sami (w roli ekspertów) rozwiązują problem. A w każdej grupie uczniów może się zdarzyć napastnik i ofiara. Podkreślam, że drama się dzieje w innym mieście, w innej dzielnicy, nie może dotknąć żadnego dziecka osobiście. Lekcja kończy się ćwiczeniem rozluźniającym (wykrzyczenie emocji), piosenką , uczniowie piszą wiersz , np. ,,Wszystkie dzieci szczęśliwe są”, piszą list do telewizji, do urzędów, list otwarty społeczności lokalnej. Jak jest rola nauczyciela dramy?
Nauczyciel dramy kieruje pracą uczniów, słucha uważnie, nie poucza, podaje krótkie polecenia, wchodzi w role, wierzy w talenty swoich uczniów, szanuje każdą ich wypowiedź, swoją postawą wskazuje, że każdy uczeń jest dla niego ważny, ocenia słowami: dobrze, świetnie, oklaskami. Na zajęciach zawsze panuje miła atmosfera. Ważne jest, aby po ćwiczeniach na emocje następne ćwiczenie wyciszało emocje, po ćwiczeniach głośnych, ćwiczenie na wyciszenia grupy, na każdej lekcji naprzemiennie praca indywidualna, praca zespołowa i praca w grupach kilkuosobowych. Na zajęciach dramy każdy uczeń musi mieć przypisaną rolę, uczniowie zmieniają role. Dla nauczyciela ważne jest, że na każdej lekcji każdy uczeń słucha, mówi, czyta, pisze, myśli samodzielnie, tworzy, uczy się empatii i wychodzenia poza schematy myślenia.
Lekcja kończy się informacją zwrotną , np. Niedokończone zdanie: Lekcja była jak…
Na lekcji nauczyłam/-em się, Czy powinniśmy rozmawiać o problemach? Czy żyję w prawdzie? Itp.
Polecam moje książki:
Maria Gudro-Homicka, Jak rozwijać aktywność twórczą dzieci i młodzieży, Wydawnictwo DIFIN , Warszawa 2015.
Maria Gudro-Homicka, Scenariusze lekcji wychowawczych dla nauczycieli i wychowawców, Wydawnictwo DIFIN, Warszawa 2017.
Maria Gudro-Homicka, Metodyka języka polskiego i konspekty zajęć w lasach IV-VIII. Poradnik dla nauczycieli, Wydawnictwo DIFIN 2019.
Maria Gudro-Homicka, redaktor naukowy, Retoryka, zapomniany fragment szkoły. Szkice metodyczne, Wydawnictwo DIFIN , Warszawa 2022.