W hołdzie Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu

Maria Gudro-Homicka

Od wielu lat 25 maja o godzinie 21.30 przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie, pod murami więzienia, spotykają się warszawianie i mieszkańcy  innych miast, aby upamiętnić męczeńską śmierć rtm. Witolda Pileckiego, największego polskiego bohatera  II wojny światowej,  który w tym więzieniu otrzymał wyrok kary śmierci i 25 maja 1948 roku został zastrzelony strzałem w tył głowy przez rodzimych oprawców.

Spotkania te zainicjowała Zofia Optułowicz – Pilecka 25 maja, kiedy pierwszy raz położyła kwiaty i zapaliła znicz. Podeszło wtedy kilka osób, a w kolejnych latach coraz więcej. W spotkaniu co roku biorą udział Zofia i Andrzej Pilecki, dzieci i wnuczęta Bohatera, rodzina i przyjaciele oraz dawni wychowankowie Kazimierza Lisieckiego ,,Dziadka” i Marii Pileckiej, żony  rtm. W. Pileckiego.

Jeden  z dawnych wychowanków Marii Pileckiej śp. Marek Jasiński, warszawianin, przez 20 lat mieszkający z rodziną w USA, w 2008 roku napisał wiersz:

Śmierć Rotmistrza Witolda Pileckiego

Miłość do prawdy to Twoje wyzwanie
Matka dziecku z mlekiem ją podała
Na serca żądanie,
Na rozkaz Ojców, Narodu, Honoru
I Flagi biało-czerwonej.
Pokarm to gigantów
Z Ojczyzny zniewolonej
Oddech miłości prostą drogę wskaże.

Głos pokoleń obowiązek nakaże!
Podejmij to bohaterskie wyzwanie!
Syn karabin z zapałem podźwignie
Na Ojczyzny pierwsze żądanie.
Dziś Ojczyzna jest jak matka co krwawi!
Niech Bóg ma Ciebie w opiece!
I takich jak Ty z radością zbawi!

Ziemia z żalem Cię pożegna,
a niebo zbawieniem wynagrodzi!
Waleczność Twoja i męstwa zasługi
To dla żywych wolność, co w tyranów
Jak słowo kapłana prawdą ugodzi.
Czy spłacimy wobec Ciebie dług?

Z Twoich ran męczeńskich wielkość
Zmartwychwstania.
Każda łza wylana będzie Ci zwrócona
Za męstwo oddania .
Twoja misja odwagi dzisiaj spełniona
Wzorem dla pokoleń.

Będziesz żyć na zawsze
W pamięci Polaków!

Wróciłeś, Bohaterze, cały w glorii uznania
Pamięci przywrócony, duchem wiecznie żywy
Historia sprawiedliwa męczennika zwróci
Z mordercami Narodu nie ma pojednania!

Z dedykacją i pełnym oddaniem za Twoje zasługi dla Narodu Polskiego Marek Jasiński,
Covina Hills, Kalifornia 9.04. 2008 r.